Z raportu będącego efektem badania wynika, że o tym, iż polski system ochrony zdrowia potrzebuje w równym stopniu sektora publicznego i prywatnego, przekonani byli najczęściej najmłodsi – w wieku 18-29 lat (82 procent), najlepiej wykształceni (82 procent – im wykształcenie niższe, tym to przekonanie słabsze), o najwyższych dochodach – powyżej 4000 zł na gospodarstwo domowe (83 procent), mieszkający w regionie wschodnim (82 procent) a także jeszcze się uczący bądź studiujący (93 procent). 

Natomiast największy sprzeciw wobec tego twierdzenia wyraziły osoby najstarsze – w wieku 60 lat i więcej (21 procent), mieszkające w najmniejszych miastach – do 20 tysięcy mieszkańców (25 procent) oraz w regionie północnym (23 procent). 

Prywatna opieka medyczna dyskryminowana

Ponad trzy czwarte uważało też, że przy podziale publicznych pieniędzy NFZ powinien kierować się jakością świadczonych przez placówkę usług medycznych, a nie formą jej własności. Zwolennikami tego twierdzenia byli najczęściej badani w wieku 18-29 lat (84 procent), posiadający co najmniej troje dzieci (88 procent) a także uczniowie i studenci (86 procent) oraz osoby zajmujące się domem (91 procent).

Przekonanie o tym, że stosunek Ministerstwa Zdrowia do prywatnego sektora medycznego jest raczej krytyczny, wyraziły głównie osoby w wieku 18-29 lat (54 procent), uczniowie i studenci (64 procent), mieszkańcy dużych miast – o liczbie mieszkańców od 100 do 500 tysięcy (53 procent) oraz zamieszkujący zachodni region Polski (61 procent). 

Także pozytywny stosunek do prywatnej opieki medycznej wyrażały podczas badania głównie osoby – w wieku 18-29 lat (58 procent), z wykształceniem wyższym (65 procent – im poziom wykształcenia niższy, tym gorszy odbiór prywatnego sektora medycznego: wśród osób z wykształceniem podstawowym pozytywny stosunek do niego deklarowało zaledwie 37 procent badanych), zadowolone ze swojej sytuacji materialnej (64 procent – im ocena warunków materialnych gorsza, tym niższy odsetek deklarujących pozytywny stosunek do prywatnej opieki medycznej, wśród niezadowolonych z warunków materialnych jest to 35 procent), o najwyższych dochodach (63 procent), mieszkające w regionie zachodnim (57 procent) i południowym kraju (55 procent). 

Prywatna opieka medyczna to wysoki poziom usług

Ponad trzy czwarte pytanych o to osób (77 procent) było także przekonanych, że prywatna służba zdrowia wyróżnia się wysokim poziomem świadczonych usług. Nie podzielało tej opinii tylko 14 procent. 

Także ponad trzy czwarte respondentów (73 procent) podkreślało przewagę sektora prywatnego nad publicznym w kontekście wyposażenia medycznego, twierdząc, że prywatna służba zdrowia dysponuje nowocześniejszym sprzętem medycznym i używa lepszych wyrobów medycznych niż publiczna służba zdrowia. Przeciwnego zdania było zdecydowanie mniej osób (18 procent). 

Również prawie trzy czwarte badanych pozytywnie wypowiadało się na temat jakości procesu leczenia oferowanego przez placówki prywatne, podkreślając, że w tym aspekcie sektor prywatny oferuje wyższą jakość niż sektor publiczny. 69 procent respondentów było przekonanych, że w prywatnej służbie zdrowia pacjenci uzyskują więcej informacji na temat swojej choroby i możliwości jej leczenia niż w publicznej służbie zdrowia. Taka sama część badanych (również 69 procent) twierdziła z kolei, że w prywatnej służbie zdrowia lekarz lepiej koordynuje leczenie pacjenta z innymi specjalistami niż w publicznej służbie zdrowia. 

Usługi na NFZ – także w prywatnej placówce

W rezultacie w sytuacji, kiedy prywatna placówka podstawowej opieki zdrowotnej, przychodnia specjalistyczna lub szpital ma podpisany kontrakt z NFZ i pacjenci mogą być w niej leczeni bez ponoszenia dodatkowych kosztów, ale w ramach odprowadzanej już składki zdrowotnej – czyli na takich samych zasadach jak w placówkach publicznych – to placówkę prywatną chętniej wybrałoby 27 procent pytanych, natomiast publiczną – 23 procent. 

Najczęściej jednak pytani odpowiadali, że wybraliby taką placówkę, w której szybciej dostaliby się do lekarza, w której byłyby krótsze kolejki (29 procent). Ankieter podczas pytania nie odczytywał  takiej opcji, była ona wybierana samodzielnie przez badanych. Widać więc z tego wyraźnie, że dla pacjentów najistotniejsza jest kwestia dostępności lekarza, a nie forma własności placówki.

Badania wykazało jednocześnie, że wiele osób nie do końca rozumie, czym jest prywatna opieka medyczna, ponieważ dwie trzecie pytanych twierdziło, że jest ona dostępna wyłącznie za dodatkową odpłatnością (abonament, ubezpieczenie zdrowotne lub płatność bezpośrednio za usługę).


Czytaj także: Co musisz wiedzieć o reformie ochrony zdrowia?>>>


Badanie zrealizowano w dniach od 9 do 14 września 2016 roku na losowo-kwotowej próbie 1028 osób w wieku 18 i więcej lat, przy wykorzystaniu techniki CAPI (Computer Assisted Personal Interview). 1 procent w próbie badawczej odpowiada 315 354 osobom w wieku 18+ w populacji. Próba badawcza podzielona została na dwie grupy, w celu sprawdzenia, czy stan wiedzy różnicuje opinie badanych. Jedna grupa respondentów odpowiadała na pytania ankiety bazując na swojej dotychczasowej wiedzy na temat zasad funkcjonowania prywatnej opieki medycznej; bez wyjaśniania tych zasad (n=516). Druga natomiast, zanim odpowiedziała na pytania, została poinformowana o tym, na jakich zasadach funkcjonuje prywatna opieka medyczna (n=512).


Źródło: Pracodawcy Medycyny Prywatnej