Przekazane krakowskiemu szpitalowi urządzenia do telemetrii są wielkości telefonu komórkowego. Pacjenci noszą je przy sobie przez całą dobę, a aparatura stale monitoruje pracę ich serca czy poziom wysycenia krwi tlenem, następnie przesyła dane do specjalnej bazy, którą nadzoruje personel medyczny. 

Dzięki tym informacjom możliwa jest bardzo dokładna diagnoza układu krążenia i rozpoczęcie leczenia, które jest indywidualnie dopasowane do konkretnego pacjenta. Sprzęt pozwala chorym na poruszanie się w obrębie do 18 metrów od bazy systemu telemetrii i jest odporne na zanurzenie w wodzie. W przypadku wykrycia jakichkolwiek zaburzeń w pracy układu krążenia, natychmiast uruchamiają się specjalne alarmy - dzięki temu lekarze i pielęgniarki mogą bardzo szybko zareagować.

Koszt systemu do telemetrii wyniósł 176 tys. zł, z czego 100 tys. zł pochodziło z budżetu województwa małopolskiego, a pozostałe 75 tys. zł ze środków własnych szpitala. Dofinansowanie projektu było możliwe dzięki realizacji I edycji Budżetu Obywatelskiego Małopolski. 

Źródło: www.malopolska.pl