Chodzi na przykład o zawiesinę valgancyklowiru, do której pacjenci dopłacą 666,79 zł – to o 107,84 zł więcej niż w przypadku listy opublikowanej w maju 2017.

Lek jest stosowany u dzieci po transplantacjach.

Nie wzięto także pod uwagę opinii eksportów, którzy przekonywali, że zawiesiny nie można zastąpić tabletkami, ponieważ tylko postać płynna pozwala na dobranie odpowiedniej dawki dla dzieci i wygodnie ją podać. Poza tym podawanie tańszych tabletek wymaga pobytu w szpitalu, który naraża dzieci pozbawione odporności na zakażenia.

Cały artykuł www.rp.pl

 [-DOKUMENT_HTML-]