Jednak Sąd Najwyższy wziął pod uwagę nieodwracalność szkody i tendencje do większej ochrony życia i zdrowia, co przejawia się wzrostem  zasądzanych kwot. 

Według cytowanego w artykule profesora Mirosława Nestorowicza w orzecznictwie europejskim przyjmuje się, że krzywda osoby w śpiączce jest wyższa niż mogącej wyrazić cierpienie.  

Czytaj: Warszawa: renta i milion złotych zadośćuczynienia od szpitala za błąd medyczny >>>

– Wysokość zadośćuczynienia to kwestia wtórna, art. 445 k.c. mówi o odpowiednim, zatem możemy i musimy zdać się na poczucie sprawiedliwości sędziów- mówi profesor Nestorowicz.

Cały artykuł www.rp.pl