Zdaniem BCC, aby ustawa realizowała przedstawiony w uzasadnieniu cel, konieczne jest dokonanie w niej określonych uzupełnień i korekt. Jedną z propozycji jest, by pełnomocnik rządu do spraw zdrowia publicznego funkcjonował w randze ministra bez teki. BCC bierze tutaj pod uwagę rangę zdrowia publicznego, jego międzyresortowość, wpływ na sytuację zdrowotną społeczeństwa oraz wagę zadań, jakie ma pełnomocnik do wykonania.

Według BCC dysponentem Funduszu Zdrowia Publicznego powinien być pełnomocnik, odpowiadający za całokształt efektów działań, wynikających z ustawy i Narodowego Programu Zdrowia. Pełnomocnik, działając w randze ministra bez teki może być dysponentem takiego funduszu celowego.

BCC zwraca także uwagę, że w składzie Rady do spraw Zdrowia Publicznego zabrakło przedstawicieli pracodawców. „Przedsiębiorcy, zatrudniający w Polsce 16 milionów pracowników, w związku z zadaniami medycyny pracy, jakie już wypełniają oraz dodatkowo w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, mogą i powinni  odgrywać  bardzo ważną rolę w zakresie profilaktyki i propagowania zdrowego trybu życia” – czytamy w stanowisku.

Czytaj: Ustawa o zdrowiu publicznym: najważniejsza w 2015 roku >>>

 

Przedsiębiorcy z BCC postulują także uwzględnienie w składzie rady przedstawicieli organizacji aptekarzy, ponieważ, jak uzasadniają, apteki to placówki zdrowia publicznego, a farmaceuci to osoby wykonujące zawód zaufania publicznego, spełniające również rolę prewencyjno-edukacyjną. Członkami Rady Zdrowia Publicznego powinni być również, zdaniem BCC, przedstawiciele organizacji pacjentów.

Przedsiębiorcy poddali też pod rozwagę korektę nazwy rady z „Rady do Spraw Zdrowia Publicznego” na „Narodową Radę Zdrowia Publicznego”.

BCC podkreśla, że realizacja  zadań w zakresie zdrowia publicznego  spoczywa nie tylko na organach władzy publicznej. Należy uwzględnić również istotną rolę, jaką spełniają w działaniach zapobiegawczych pracodawcy, którzy finansują część medycyny pracy, w tym między innymi koszty badań wstępnych, okresowych i kontrolnych oraz profilaktycznej opieki zdrowotnej ze względu na warunki pracy. Warto jest także podkreślić dużą rolę mediów w działaniach edukacyjnych i profilaktycznych, w tym szczególnie rolę mediów publicznych.

Według autorów stanowiska ustawa, wnosząc konieczność dokonania zmian w obowiązujących już uregulowaniach, powinna również uwzględniać stosowne zmiany w trzech innych ustawach, czyli w ustawie o bezpieczeństwie żywności i żywienia w aspekcie produktów nie spełniających polskich norm bezpieczeństwa żywności i zasad zdrowego  żywienia oraz w aspekcie  lepszego uregulowania rynku suplementów diety, w ustawie prawo farmaceutyczne w aspekcie możliwości uczestnictwa apteki w prewencji zdrowia oraz w ustawie o radiofonii w aspekcie udziału mediów publicznych w działaniach prewencyjno-edukacyjnych.

BCC podkreśla, że należałoby zwiększyć środki finansowe przeznaczone na profilaktykę zdrowotną. W Polsce na ten cel wydaje się prawie 60 procent mniej środków, niż średnio w krajach Unii Europejskiej.