KIDL: badanie „żywej kropli krwi” to praktyki „znachorskie”
\\

W związku z pojawianiem się coraz większej ilości ofert badania tzw. „żywej kropli krwi”, Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych przypomina, że badanie to nie jest procedurą medyczną z zakresu diagnostyki laboratoryjnej.

W celu zwrócenia uwagi pacjentów i diagnostów laboratoryjnych na ten problem Izba ponownie zamieściła stanowisko w tej sprawie na swojej stronie internetowej.

Izba podkreśla, że mikroskopowa ocena żywej kropli krwi nie jest procedurą medyczną z zakresu diagnostyki laboratoryjnej. Samorząd zawodowy diagnostów laboratoryjnych stanowczo sprzeciwia się przeprowadzaniu temu procederowi i stawianiu go na równi z medycznym badaniem laboratoryjnym, na podstawie którego ocenia się stan kliniczny pacjenta.

Ocena „żywej kropli krwi” wykonywana jest przez osoby nieuprawnione i poza medycznym laboratorium diagnostycznym, dlatego jest poza obszarem kontroli Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

Krajowa Rada Diagnostów Laboratoryjnych wielokrotnie informowała Ministerstwo Zdrowia, stacje sanitarno-epidemiologiczne oraz prokuraturę o wprowadzaniu w błąd społeczeństwa polskiego poprzez ukazywanie oceny „żywej kropli krwi” jako procedury umożliwiającej ocenę stanu klinicznego pacjenta. Ważna jest świadomość społeczeństwa, które wybiera, czy chce wiarygodnych laboratoryjnych badań diagnostycznych, czy usług „znachorskich”, podkreśla Izba.

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.kidl.org.pl, stan z dnia 13 sierpnia 2014 r.

\
Data publikacji: 13 sierpnia 2014 r.