„Depresja – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych”  to pierwszy w Polsce raport zawierający kompleksowe zestawienie wydatków na terapię depresji.

Depresja jest chorobą, która według Światowej Organizacji Zdrowia dotyka obecnie ponad 350 mln ludzi na całym świecie i dotyczy statystycznie częściej kobiet niż mężczyzn.  Charakteryzuje się między innymi obniżeniem nastroju, obniżeniem napędu psychoruchowego, anhedonią, zaburzeniem rytmów okołodobowych i lękiem.

Depresja to choroba śmiertelna. Każdego dnia 16 Polaków z jej powodu odbiera sobie życie. Najnowsze dane z Komendy Głównej Policji pokazują istotny wzrost liczby samobójstw, których liczba w 2013 roku wyniosła 6 097. To blisko 2 000 więcej niż w roku poprzednim. Liczba zgonów z powodu samobójstw w Polsce jest wyższa w porównywaniu do liczby zgonów z powodu raka piersi, raka trzustki czy prostaty. To również choroba nawracająca. Według statystyk aż 75 procent chorych choruje ponownie w ciągu 2 lat od wyleczenia poprzedniego epizodu.

Depresja generuje wysokie koszty zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie. W związku z depresją NFZ wydaje blisko 170 milionów złotych, natomiast ZUS 4,5 razy więcej, czyli  762 mln zł. Rocznie z powodu depresji tracimy w Polsce prawie 25 000 lat produktywności. W zależności od przyjętego podejścia do wartości kapitału ludzkiego oznacza to od 1 do nawet 2,6 mld zł kosztów pośrednich. W przypadku zaburzeń depresyjnych to właśnie koszty pośrednie dominują w całkowitych wydatkach związanych z chorobą.



 

Z raportu wynika, że depresja jest główną przyczyną utraty wydajności pracy z powodu zwolnień lekarskich i wcześniejszego przechodzenia na rentę. Tylko w 2013 roku zarejestrowano blisko 3 760 tys. dni absencji chorobowej z powodu epizodu depresyjnego oraz ponad 1 620 tys. dni z powodu zaburzeń depresyjnych nawracających. Średnia absencja osób, którym choć raz w roku wystawiono zaświadczenie lekarskie związane z epizodem depresyjnym przekroczyła 60 dni, a w przypadku zaburzeń depresyjnych nawracających było to ponad 51 dni. Wydajność pracy u chorujących na depresję jest przeciętnie o 5,6 godzin tygodniowo niższa w porównaniu do osób bez depresji.

Zdecydowana większość pacjentów, którym wystawiono zaświadczenie z tytułu epizodu depresyjnego, to osoby w wieku najwyższej aktywności zawodowej, czyli mające od 30 do 59 lat.

Liczba świadczeń zrealizowanych w ramach opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień w warunkach stacjonarnych wyniosła w 2013 roku ponad 800 tys. o łącznej wartości prawie 115 mln zł. Aż 84 procent pacjentów stanowiły osoby poniżej 65 roku życia, czyli w wieku produkcyjnym.

Czytaj także: Kosztowne leczenie depresji >>>

W 2013 roku poza specjalistyczną opieką psychiatryczną zrealizowano również prawie 500 tys. porad z rozpoznaniem depresji w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ponad 17 tys. świadczeń w poradniach specjalistycznych (innych specjalności niż psychiatria) oraz ponad 3 tysiące świadczeń w oddziałach szpitalnych innych niż psychiatryczne, szpitalnych oddziałach ratunkowych i izbach przyjęć.

Depresja wpływa na życie prywatne i zawodowe chorego, często ograniczając lub czasowo uniemożliwiając wykonywanie pracy. 94 procent pacjentów cierpi na zaburzenia poznawcze (trudności w koncentracji, niezdecydowanie i zapominanie), które mają znaczący wpływ na jakość życia i zdolność funkcjonowania zawodowego i społecznego.

Eksperci podkreślają, że depresja powinna być traktowana jako jednostka priorytetowa w obszarze chorób psychiatrycznych ze względu na wysokie koszty społeczne, wysokie zagrożenie śmiertelnością oraz możliwości pełnego wyleczenia przy zastosowaniu optymalnego modelu terapii.