Rektor uczelni profesor Przemysław Jałowiecki powiedział podczas uroczystości, że obserwowany w ostatnich latach gwałtowny rozwój mediów społecznościowych stawia nowe wymagania systemowi edukacji.
- System kształcenia musi dostosować się do warunków, w jakich dorastają cyfrowi tubylcy – ocenił.

- Widok młodych ludzi ze smartfonami - gdziekolwiek by byli, ze słuchawkami podłączonymi do sprzętu, którego zasad działania nie zna przeciętny 40-latek, nieustanne bycie online - to tylko z pozoru nieistotne emblematy odrębności młodego pokolenia. W żadnym razie nie można ich sprowadzać wyłącznie do roli technologicznych gadżetów, ale potraktować jako nowe narzędzia skutecznego dotarcia do tak licznej grupy potencjalnych odbiorców usług edukacyjnych – dodał Jałowiecki.

Dlatego uczelnia zabiega między innymi o środki na utworzenie w Zabrzu drugiego już centrum symulacji, gdzie studenci mogą na fantomach ćwiczyć wykonywanie zabiegów medycznych – od robienia zastrzyków po odbieranie porodów. Obecnie uczelnia dysponuje takim centrum w Katowicach.
 

Wśród zapowiadanych przez rektora nowości jest możliwość komunikowania się przez studentów z wykładowcami i dziekanatem za pośrednictwem prywatnych smartfonów oraz system elektronicznego egzaminowania z wykorzystaniem tabletu.
- To ostatnie rozwiązanie może stać się istotnym udogodnieniem dla studentów i nauczycieli. Istotny jest tu czas oczekiwania na wyniki, które dostępne będą zaraz po zakończeniu rozwiązywania tekstu – mówił rektor.

Profesor Jałowiecki podkreślił, że mimo nowinek technologicznych studenci nadal, a nawet tym bardziej potrzebują mistrza, który umie „pokierować, doradzić, zachęcić i zmotywować”.

O poczuciu szacunku dla mistrza i wychowawcy mówił też podczas uroczystości minister zdrowia, a zarazem wykładowca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, kardiochirurg profesor Marian Zembala.

Podkreślił, że nowe technologie ułatwiają przepływ wiedzy i informacji, ułatwiając pracę również lekarzom, którzy mogą bez trudu konsultować trudne przypadki z kolegami z innych ośrodków.
- Zmienia się forma przekazania doświadczenia i wiedzy, to prawda, będzie się jeszcze zmieniać, ale chciałbym podkreślić coś, co jest uniwersalne i ponadczasowe – pacjent. Pacjent jest świętością, jest religią, jest największym wyzwaniem – powiedział.

Podczas uroczystości tytuł profesora honorowego uniwersytetu otrzymał profesor Władysław Pierzchała, wyróżnienia odebrało też wielu innych naukowców i osób działających na rzecz uczelni i regionu.

Nowy rok akademicki rozpoczęło w Śląskim Uniwersytecie Medycznym ponad 9,6 tysiąca studentów. Uczelnia kształci na 15 kierunkach w języku polskim i 9 w języku angielskim. Najwięcej kandydatów ubiegało się w tym roku o miejsce na kierunkach: lekarskim (11 kandydatów na 1 miejsce), lekarsko-dentystycznym (24 kandydatów na miejsce oraz farmację (7 osób na miejsce). (pap)