Lekarz odbywa specjalizację w ramach rezydentury lub w innych formach wskazanych w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty.

Zgodnie z art. 16h ust. 1 tej ustawy lekarz rezydent odbywa szkolenie specjalizacyjne na podstawie umowy o pracę zawartej z podmiotem prowadzącym szkolenie specjalizacyjne na czas określony w programie specjalizacji. Jest to więc umowa o pracę na czas określony programem rezydentury zawarta w celu doskonalenia zawodowego.

- Generalnie ustawa o zawodzie lekarza mówi, że pracujemy w wymiarze pracy 37 godzin i 55 minut tygodniowo. To może być podstawowy, zmianowy lub równoważny czas pracy. Dodatkowo mamy pełnić dyżury przewidziane w ramach specjalizacji i tu mamy maksymalny dopuszczony czas pracy przepisami o działalności leczniczej w wymiarze 48 godzin tygodniowo - mówi Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

Jak dodaje, rezydent jednak w trybie pozarezydenckim może być zatrudniony na umowę cywilnoprawną. Zatem umowy zawierane poza specjalizacją, mogą być cywilnoprawne.

Czytaj także na Prawo.pl: Kosikowski: Problemy psychiczne lekarza to temat tabu>>

Szkolenie specjalizacyjne, w tym dyżury mogą być w trybie pozarezydenckim

Zgodnie z art. 16h ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, lekarz rezydent, na swój wniosek, może również odbywać szkolenie specjalizacyjne, w tym dyżury medyczne, w ramach wolnych miejsc szkoleniowych w trybie pozarezydenckim:

  1. na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej w wymiarze odpowiadającym wymiarowi pełnoetatowego zatrudnienia,
  2. w ramach płatnego urlopu szkoleniowego udzielanego pracownikowi na czas trwania szkolenia specjalizacyjnego oraz umowy o szkolenie,
  3. w ramach stypendium ufundowanego przez podmiot leczniczy oraz umowy o szkolenie specjalizacyjne,
  4. na podstawie umowy o pracę zawartej z innym podmiotem niż prowadzący szkolenie specjalizacyjne, zapewniającej realizację części programu specjalizacji w zakresie samokształcenia, szkolenia i uczestniczenia w wykonywaniu oraz wykonywanie ustalonej liczby procedur medycznych,
  5. na podstawie umowy cywilnoprawnej o szkolenie specjalizacyjne, zawartej z podmiotem prowadzącym szkolenie specjalizacyjne, z zastrzeżeniem, że określona w umowie wysokość wynagrodzenia nie może być niższa niż wysokość minimalnej stawki godzinowej za pracę ustalonej na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę,
  6. w ramach poszerzenia zajęć programowych kształcenia w szkole doktorskiej o program specjalizacji odbywanej w tej samej jednostce zgodny z zakresem tego kształcenia i w ramach udzielonego płatnego urlopu szkoleniowego albo urlopu bezpłatnego i umowy o szkolenie specjalizacyjne,
  7. w przypadku lekarza i lekarza dentysty będącego żołnierzem w czynnej służbie wojskowej - na podstawie umowy cywilnoprawnej o szkolenie specjalizacyjne zawartej z podmiotem prowadzącym szkolenie specjalizacyjne, z zastrzeżeniem, że określona w umowie wysokość wynagrodzenia nie może być niższa niż wysokość minimalnej stawki godzinowej ustalonej na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Żołnierz otrzymujący wynagrodzenie z tytułu umowy cywilnoprawnej zachowuje prawo do uposażenia wraz z dodatkami o charakterze stałym, otrzymywanego na podstawie przepisów o zawodowej służbie wojskowej i uposażeniu żołnierzy. Przepisów art. 335 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny nie stosuje się.

 Czytaj też: Czy czas odpoczynku lekarza rezydenta po dyżurze medycznym spoza specjalizacji należy wliczyć do podstawowego wymiaru czasu pracy? >>

 

Dyżury rezydenta poza programem specjalizacji

- Przepisy dotyczące umowy o pracę na czas określony zawieranej z lekarzem rezydentem są przepisami szczególnymi w stosunku do przepisów ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (k.p.). Wypowiedzenie tej umowy może nastąpić tylko z przyczyn, które uniemożliwiają szkolenie specjalizacyjne, wymienionych w rozporządzeniu w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy stomatologów – mówi Monika Kwiatkowska, radca prawny. Jak dodaje, w razie wypowiedzenia tej umowy bez wskazania przyczyny uzasadniającej jej rozwiązanie pracownikowi przysługują roszczenia określone w art. 56 w zw. z art. 59 k.p., tj. roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2005 r., I PK 5/05, LEX 196488).

Lekarz rezydent może także poza programem specjalizacji pełnić dyżury. – Może np., jeśli tego chce, podpisać klauzulę opt-out i w ten sposób wyrazić zgodę na pełnienie dyżurów w wymiarze przekraczającym 48 godzin tygodniowo. Może to zrobić w ramach umowy rezydenckiej o pracę. Ale może też pełnić dodatkowe dyżury poza programem specjalizacji – wyjaśnia lek. Sebastian Goncerz. Jak podkreśla, warunkiem jest pełnienie ich w innej placówce, niż ta, w której odbywa specjalizację. Wtedy może to być też umowa cywilnoprawna.

Czytaj też: Szkolenia specjalizacyjne lekarzy po 1 sierpnia 2022 r. (procedura składania wniosków) >>

Nadzór nad pracą rezydenta

Rezydent odbywa szkolenie specjalizacyjne pod okiem kierownika specjalizacji, który sprawuje nadzór nad jego pracą. – Świadczenia zdrowotne bez nadzoru możemy wykonywać samodzielnie po uzyskaniu pozytywnej opinii kierownika specjalizacji. Zazwyczaj dzieje się to po drugim lub trzecim roku specjalizacji w zależności od sytuacji – mówi lek. Goncerz. Jak przypomina mec. Kwiatkowska, nadzór ten nie obejmuje czynności zawodowych wykonywanych przez lekarza rezydenta poza programem specjalizacji. – Przykładem mogą być np. dyżury medyczne, które rezydent pełni poza programem specjalizacji np. na SOR - wyjaśnia.

W ramach sprawowanego nadzoru kierownik specjalizacji m.in.:

  • ustala szczegółowy plan szkolenia specjalizacyjnego,
  • konsultuje i ocenia proponowane i wykonywane przez lekarza badania diagnostyczne i ich interpretację, rozpoznanie choroby, sposoby leczenia, rokowania i zalecenia dla pacjenta,
  • prowadzi nadzór nad wykonywaniem przez lekarza zabiegów diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych objętych programem specjalizacji do czasu nabycia przez lekarza umiejętności samodzielnego ich wykonywania,
  • uczestniczy w wykonywanym przez lekarza zabiegu operacyjnym albo stosowanej metodzie leczenia lub diagnostyki stwarzającej podwyższone ryzyko dla pacjenta.

- Nadzór kierownika specjalizacji nad wykonywaniem przez lekarza rezydenta zabiegów diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych jest obligatoryjny do czasu nabycia przez lekarza umiejętności samodzielnego wykonywania nadzorowanych czynności – podkreśla mec. Kwiatkowska.

Poza tym, zgodnie z par. 15 rozporządzenia MZ ws. specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów, kierownik specjalizacji, m.in.:

  • wyznacza lekarzowi pacjentów do prowadzenia;
  • ustala harmonogram dyżurów, w porozumieniu z kierownikiem jednostki akredytowanej, oraz decyduje o dopuszczeniu lekarza do samodzielnego pełnienia dyżuru;
  • przeprowadza sprawdziany z nabytych przez lekarza umiejętności praktycznych.

- Rezydent może pełnić dyżur także pod nadzorem kierownika specjalizacji lub lekarza specjalisty posiadającego I lub II stopień specjalizacji. Nadzór może też pełnić lekarz z tytułem specjalisty lub uprawniony do pełnienia samodzielnego dyżuru – mówi Sebastian Goncerz. Rezydent może pełnić dyżur samodzielnie tylko wtedy, gdy zgodę na to wyrazi kierownik specjalizacji. Na pierwszym roku specjalizacji rezydenci nie mają obowiązku dyżurowania.

Czytaj też: Odpowiedzialność karna za działania w zespole medycznym >>

Odpowiedzialność lekarza rezydenta

Zakres i zasady odpowiedzialności cywilnej lekarza rezydenta ulegają pewnym modyfikacjom w stosunku do odpowiedzialności pozostałych lekarzy, co jest związane z jego statusem prawnym i zależy od stopnia jego samodzielności. Ponadto – podobnie jak w przypadku pozostałych lekarzy – odpowiedzialność rezydenta wobec pacjenta inaczej kształtuje się w zależności od rodzaju umowy, na podstawie której wykonuje on świadczenia zdrowotne. W przypadku umowy o pracę za szkodę odpowiada co do zasady pracodawca, a w przypadku umowy cywilnoprawnej – pracodawca solidarnie z lekarzem (lekarzami).

Jak zauważa Sebastian Goncerz lekarze, nie tylko rezydenci, mają mnogie zestawy odpowiedzialności, bo cywilną, karną, dyscyplinarną i zawodową. – Za elementy pomyłek popełnianych przez rezydenta w ramach umowy o pracę odpowiada on sam w ramach odpowiedzialności cywilnej. Natomiast w całości odpowiedzialność ponosi pracodawca.

- Wśród przesłanek odpowiedzialności cywilnej lekarza wymienia się: winę, szkodę oraz występujący między zawinionym postępowaniem lekarza a szkodą tzw. adekwatny związek przyczynowy – mówi mec. Kwiatkowska.

Jak wyjaśnia, z kolei w przypadku odpowiedzialności karnej muszą występować łącznie następujące przesłanki: błąd, negatywne następstwa dla zdrowia lub życia pacjenta (np. uszkodzenie ciała, spowodowanie śmierci), wina, a także związek przyczynowy między błędem a negatywnymi następstwami.

Czytaj też: Zasada jednakowego wynagradzania za pracę o jednakowej wartości - wynagrodzenia lekarza specjalisty i lekarza rezydenta - źródła finansowania wynagrodzenia za pracę jako kryterium niejednakowego traktowania pracowników. Glosa do wyroku SN I PK 231/10 >>

Ważny jest rodzaj umowy z rezydentem

- Jeżeli z lekarzem zawarta została umowa o pracę, to zgodnie z art. 120 k.p. za szkodę odpowiada jedynie pracodawca. Podmiot leczniczy może następnie dochodzić od lekarza kwoty wypłaconej pacjentowi tytułem odszkodowania, ale tylko do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia tego pracownika (regres – red.). Jeżeli jednak lekarz wyrządził tę szkodę umyślnie, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości (art. 122 k.p.) – wyjaśnia mec. Kwiatkowska.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku dyżurów rezydenta pełnionych na podstawie umowy cywilnoprawnej. W takim przypadku lekarz rezydent w razie wyrządzenia pacjentowi szkody odpowiada solidarnie z podmiotem leczniczym, z którym łączy go umowa cywilnoprawna. A zatem pacjent może żądać odszkodowania od podmiotu leczniczego i lekarza łącznie bądź też od każdego z nich z osobna. Zakres odpowiedzialności lekarza rezydenta zależy też od tego, czy wykonuje czynności samodzielnie, czy też pozostaje pod nadzorem innego lekarza.

- Jeśli chodzi o odpowiedzialność karną lekarz rezydent – podobnie jak pozostali lekarze – ponosi ją w przypadku stwierdzenia związku przyczynowego między jego zachowaniem uznanym za błąd w sztuce medycznej a negatywnymi skutkami dla zdrowia i życia pacjenta – wyjaśnia mec. Kwiatkowska.

Sebastian Goncerz dodaje, że w przypadku błędu medycznego czy pomyłki, których skutkiem jest uszczerbek na zdrowiu, jego rozstrój lub utrata życia przez pacjenta, lekarze ponoszą taką samą odpowiedzialność jak każdy inny człowiek.

– Ewentualny czynnik łagodzący jest tylko i wyłącznie w gestii sądu – zaznacza. Lekarze mogą także odpowiadać przed samorządem lekarskim, który może wszczynać postępowania przeciw medykom.

– Natomiast w przypadku złamania zasad etyki lekarskiej czy zasad związanych z wykonywaniem zawodu lekarskiego lekarz może stanąć przed sądem lekarskim. Może on orzec upomnienie, karę pieniężną aż do ograniczenia lub zawieszenia prawa do wykonywania zawodu – mówi Sebastian Goncerz.

Kiedy odpowiada lekarz, kiedy podmiot leczniczy - praktyczne przykłady

Mec. Monika Kwiatkowska przytacza za literaturą kilka konkretnych przypadków dotyczących odpowiedzialności rezydenta. Zatem jeśli lekarz rezydent przyjmuje pacjentów w poradni specjalistycznej bez bezpośredniego nadzoru lekarza specjalisty, to odpowiedzialność poniesie podmiot leczniczy z uwagi na błąd w organizacji pracy.

Jeżeli natomiast nieobecność lekarza specjalisty nie jest efektem zaniedbania organizacyjnego, tylko wynika z lekceważenia przez niego swoich obowiązków, odpowiedzialność ponosi również podmiot leczniczy. Będzie jednak mógł domagać się od lekarza specjalisty regresu, którego wysokość będzie zależała od formy zatrudnienia oraz winy umyślnej.

- Natomiast w przypadku, gdy lekarz rezydent pełni dyżur na podstawie umowy cywilnoprawnej, np. na SOR, bez dopuszczenia go do samodzielnego pełnienia dyżuru przez kierownika specjalizacji, odpowiedzialność ponosi zarówno lekarz rezydent, jak i podmiot leczniczy - mówi dr hab. Agata Wnukiewicz-Kozłowska, z Interdyscyplinarnej Pracowni Prawa Medycznego i Bioetyki Uniwersytetu Wrocławskiego. - Jeśli zaś lekarz rezydent pełni dyżur na podstawie umowy cywilnoprawnej pod nadzorem lekarza specjalisty, to odpowiedzialność ponosi, zarówno podmiot leczniczy, jak i obaj lekarze. Jednak w określonych sytuacjach, podmiotowi leczniczemu będzie przysługiwał regres względem lekarzy w pełnej wysokości - dodaje. 

Sebastian Goncerz zwraca uwagę na nie zawsze odpowiednio chroniony status lekarzy specjalizujących się w trybie pozarezydenckim. – Mogą oni być zatrudniani na umowy cywilnoprawne, co nie chroni ich w sposób zgodny z kodeksem pracy. To sprawia, że są na łasce i niełasce pracodawcy i w każdej chwili można rozwiązać ich umowę. Nie są także objęci ustawą o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia – mówi. – Mogą zatem otrzymać pensję minimalną na podstawie przepisów ogólnych – dodaje.

Zasady odbywania rezydentury

Zasady odbywania rezydentury oraz status prawny lekarza rezydenta określa: