Czy lekarz POZ może wystawić receptę dla pacjenta będącego w szpitalu na leki przyjmowane w związku z chorobą przewlekłą i wykazać poradę z kodem ICD10-Z71.0?

Od 1 stycznia 2015 r., wobec wejścia w życie ustawy z dnia 22 lipca 2014 r. o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - dalej u.z.u.ś.o., i nowelizacją art. 42 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty - dalej u.z.l.l.d., lekarz ma prawo w określonych sytuacjach wystawić receptą tzw. zaoczną. W takim przypadku, ponieważ lekarz nie zetknął się osobiście z pacjentem, powinien w sprawozdawczości wykazać świadczenie z kodem Z71.0 (Osoby konsultujące się w imieniu innej osoby) lub Z76.0 (Powtórne recepty).

Zgodnie art. 42 ust. 1 u.z.l.l.d. (po zmianie wynikającej z art. 3 u.z.u.ś.o.) lekarz może, bez dokonania osobistego badania pacjenta, wystawić receptę niezbędną do kontynuacji leczenia oraz zlecenie na zaopatrzenie w wyroby medyczne jako kontynuację zaopatrzenia w wyroby medyczne, jeżeli jest to uzasadnione stanem zdrowia pacjenta odzwierciedlonym w dokumentacji medycznej. Zatem, aby ordynacja leków lub wyrobów medycznych była prawidłowa, konieczne jest spełnienie następujących warunków:

1) może dotyczyć wyłącznie kontynuacji leczenia, a więc fakt istnienia określonego schorzenia musi wynikać z wcześniejszych wpisów zawartych w dokumentacji medycznej;
2) będzie to uzasadnione stanem zdrowia pacjenta.

W powyższych sytuacjach lekarz może wystawić receptę bez konieczności osobistego badania pacjenta i bez znaczenia jest okoliczność gdzie w danym momencie pacjent przebywa. W takim przypadku w sprawozdawczości przekazywanej przez świadczeniodawcę do Funduszu nie można wykazywać porady ambulatoryjnej, a jedynie wydanie powtórnej recepty Z76.0 lub konsultacje z osobą trzecią Z76.0 (ICD 10). W poprzednim stanie prawnym (przed 1 stycznia 2015 r.) wydawanie recepty tzw. zaocznej (bez osobistego badania pacjenta) nie było dopuszczalne prawnie, zatem każda sytuacja zbiegu świadczeń u różnych świadczeniodawców powodowała powstanie tzw. koincydencji, w konsekwencji zatem lekarz był zobowiązany ustalać, czy pacjent nie korzysta jednocześnie ze świadczeń u innych świadczeniodawców. Skoro obecnie wydawanie takich recept jest dopuszczalne, ewentualne wystąpienie zbiegu świadczeń nie świadczy o sytuacji niezgodnej z prawem. Ważne jest jednak, aby w sprawozdawczości nie było wykazane świadczenie, które sugerowałoby osobistą wizytę pacjenta, co mogłoby wzbudzać wątpliwości w zakresie prawdziwości sprawozdawczości, w trakcie jej weryfikacji dokonywanej przez NFZ.