Wprowadzenie elektronicznego systemu zarządzania dokumentacją medyczną to przedsięwzięcie na ogromną skalę. Przedsięwzięcie, które zmieni oblicze wielu placówek medycznych. System EDM wymaga bowiem wprowadzenia wielu zmian organizacyjnych, procesowych oraz mentalnych. Zmiana dokonywana w tak wielu aspektach funkcjonowania jednostek stanowi dzisiaj największe wyzwanie IT sektora ochrony zdrowia w Polsce.

W zdecydowanej większości jednostek trwają przygotowania do uruchomienia elektronicznej dokumentacji medycznej. Stopień zaawansowania prac w poszczególnych placówkach jest jednak bardzo zróżnicowany. Swoją gotowość do przejścia na EDM wysoko ocenia 31 procent podmiotów biorących udział w badaniu. Jednak aż 11 procent podmiotów do tej pory nie rozpoczęło jeszcze przygotowań.

Odwlekanie niezbędnych prac powoduje, że aż 21 procent uczestniczących w badaniu oceniło, że nie zdąży spełnić ustawowych wymagań przed obowiązkowym terminem. 26 procent badanych już jest przygotowana lub zdąży dostosować się jeszcze przed 1 stycznia 2017. Największą grupę (54 procent) stanowią placówki które deklarują, że prace związane z uruchomieniem Elektronicznej Dokumentacji Medycznej zakończy dopiero w okresie pomiędzy 1 stycznia a 1 sierpnia 2017 roku. 

Czytaj: Elektroniczna dokumentacja medyczna jednak od 2017 roku>>>

Podmioty o najwyższym stopniu gotowości do uruchomienia Elektronicznej Dokumentacji Medycznej, wyraźnie podkreślały rolę regionalnych programów informatyzacji jednostek ochrony zdrowia. Wysoki stopień zaawansowania prac nad wdrożeniem EDM zauważalny szczególnie w województwie podkarpackim i mazowieckim i wynika wprost z ich udziału w projektach budowy Regionalnych Systemów Informacji Medycznej.

Wdrożenie systemu, jego dostosowanie do wymagań ustawowych oraz potrzeb samej placówki, a następnie pełne uruchomienie wszystkich składowych jest procesem długim, trwającym nawet 2-3 lata.  

Rozwiązaniem wskazywanym przez jednostki będące na zaawansowanym etapie wdrożenia EDM, może być skoncentrowanie się w pierwszej kolejności na wdrożeniu systemów medycznych oraz ich właściwym zintegrowaniu. Rozbudowę lub wymianę rozwiązań w części administracyjnej można odłożyć, ponieważ nie są to prace priorytetowe z punktu widzenia wprowadzenia EDM – zauważają badani.

Skala zmian, jakie niesie za sobą wdrożenie systemów informatycznych i ich dostosowanie do potrzeb jednostki, zależy między innymi od obecnego stanu jej informatyzacji. W niektórych przypadkach wystarczy jedynie dostosować istniejące rozwiązania IT do szczegółowych wymagań ustawy. W innych natomiast inwestycja ma znacznie szerszy zasięg, obejmując. wymianę oprogramowania. W skrajnych przypadkach będzie to zbudowanie całej infrastruktury informatycznej od podstaw: wymiana sieci komputerowej, serwerów, stacji roboczych i urządzeń peryferyjnych oraz wdrożenie zupełnie nowego systemu.

– Stan informatyzacji jednostek ochrony zdrowia, przygotowujących się do uruchomienia EDM, jest bardzo zróżnicowany i w dużym stopniu zależy od możliwości finansowych oraz organizacyjnych podmiotów – mówi Piotr Pietrzak, dyrektor Pionu Ochrony Zdrowia w BMM Sp. z o.o. – W ostatnich latach sektor ochrony zdrowia w Polsce posiadał duży dostęp do środków unijnych, co wykorzystało wiele placówek medycznych, nadrabiając znaczące zaległości w informatyzacji. Kto nie zdążył wciąż może tego dokonać w ramach perspektywy unijnej na lata 2014-2020, w której na cyfryzację w Polsce przeznaczonych zostanie 25-30 mld zł. Spora część tej kwoty trafi do jednostek ochrony zdrowia na sfinansowanie projektów związanych z e-zdrowiem – dodaje.