Choć najczęściej w ciągu roku udajemy się do internisty, to wizyty te stanowią tylko niecałe 30 procent wszystkich konsultacji lekarskich – wynika z danych SALTUS Ubezpieczenia.

Z jakimi specjalistami konsultujemy się najczęściej?
Ginekolog, pediatra i ortopeda to specjaliści, do których oprócz internisty zgłasza się najwięcej pacjentów. Konsultacje z tymi lekarzami stanowią odpowiednio 18, 10 i 9 procent ogółu wizyt zrealizowanych w ciągu roku. Niewiele rzadziej o konsultację prosimy dermatologa, endokrynologa czy okulistę. Dalej na liście najpopularniejszych specjalistów znajdują się laryngolog, kardiolog i neurolog.

– Zauważyliśmy, że kobiety ponad dwukrotnie częściej niż mężczyźni korzystają z usług medycznych. Jednak mimo to odsetek konsultacji u poszczególnych specjalistów, z wyłączeniem ginekologa, wygląda raczej podobnie. Największe różnice widoczne są w przypadku porad ortopedycznych, kardiologicznych i endokrynologicznych. W przypadku dwóch pierwszych specjalności z pomocy tych lekarzy częściej korzystają panowie, za to kobiety prawie 8-krotnie częściej umawiają się na wizytę u endokrynologa – zauważa Małgorzata Jackiewicz, Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.

Najczęściej wykonywane badania
Równie ważnym elementem dbania o zdrowie i przeciwdziałania dolegliwościom jest regularne wykonywanie badań diagnostycznych. Wśród najczęściej przeprowadzanych testów zdrowotnych znajdują się badanie tarczycy, ogólne moczu, morfologia krwi czy kontrola poziomu glukozy we krwi żylnej. W dalszej kolejności wykonujemy próby wątrobowe, sprawdzamy poziom kreatyniny, cholesterolu czy dokonujemy pomiaru OB.

– Badania profilaktyczne stanowią ponad połowę wszystkich świadczeń medycznych, z których ubezpieczeni korzystają w ciągu roku. Tak wysoki odsetek testów zdrowotnych w porównaniu z pozostałymi świadczeniami, konsultacjami i zabiegami fizykoterapeutycznymi, pokazuje ich rolę w procesie prawidłowego rozpoznania dolegliwości. Należy pamiętać, że diagnostyka ma kluczowy wpływ na wysoką jakość leczenia – dodaje Małgorzata Jackiewicz.

 [-DOKUMENT_HTML-]