- Proponuję rozwiązanie, które było zgłaszane przez liczne środowiska lekarskie. Dotyczy ono asystenta medycznego, a więc osoby, która mogłaby stanowić istotne wsparcie, pomoc przy wystawianiu elektronicznych zwolnień. Zostałoby to prawnie uregulowane - powiedziała minister.

Rafalska podkreśliła, że lekarze wystawiają coraz więcej e-zwolnień, ale wciąż są regiony, gdzie odsetek takich zwolnień jest niewielki, dlatego proponują przesunięcie terminu wejścia w życie e-zwolnień na 1 grudnia 2018 r. Dodała, że liderami w wystawianiu e-zwolnień są m.in. woj. pomorskie, podlaskie, mazowieckie.

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska poinformowała, że od 2016 r. ZUS przygotowuje się do wejścia w życia e-zwolnień. - Od stycznia 2016 w formie papierowej lekarze wydali prawie 54 mln zaświadczeń, w formie elektronicznej ponad 3 mln - powiedziała.

Asystent nie będzie decydował o długości zwolnienia

Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński mówił, że asystenci medyczni mają odciążyć lekarzy. Wyjaśniał, że będą uprawnieni do wydawania w imieniu lekarza, na podstawie jego ordynacji, zwolnień. - Nie mówimy o tym, że asystent sam będzie decydował o długości zwolnienia – zastrzegł Cieszyński.

W praktyce ma być tak, że lekarz w dokumentacji pacjenta krótko odnotuje, jak długo pacjent ma być w domu i na tej podstawie asystent medyczny wystawi elektroniczne zwolnienie. Takie rozwiązanie ma nie tylko odciążyć lekarzy w obowiązkach biurokratycznych, ale także pomóc starszym medykom w wywiązaniu się z obowiązku wystawiania e-zwolnień.

Organizacje lekarskie alarmowały, że część lekarzy w wieku emerytalnym może mieć kłopot z wystawianiem zwolnień elektronicznych, a wielu starszych lekarzy pracuje np.: w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej.

Cieszyński dodał, że asystentem będzie mogła być osoba wykonująca zawód medyczny albo uprawniona do dostępu do dokumentacji medycznej na podstawie decyzji administratora bezpieczeństwa informacji.

 

Pieniądze na szkolenie asystentów ze zmniejszonej opłaty dla ZUS

Rafalska powiedziała, że kolejna zaproponowana zmiana dotyczy wysokości prowizji za obsługę składki zdrowotnej.

- Jej należność przypisana jest ZUS. Ten odpis, który do tej pory wynosił 0,2 proc., będzie zmniejszony na 0,175. Różnica w tej kwocie zostanie przekazana NFZ - wyjaśniała minister. Z tej różnicy ma zostać 25 mln zł. Dodatkowe 50 mln zł dotacji specjalnej ma przekazać ministerstwo zdrowia. Dzięki temu NFZ będzie dysponowało ok. 75 mln zł na informatyzację i szkolenia.

- Naszą intencja jest, by za te pieniądze przeszkolić asystentów medycznych, by nie było problemu z wystawianiem elektronicznych zwolnień – mówi Krzysztof Jakubiak, rzecznik prasowy MZ.

Trzy bloczki zaśwadczeń dla lekarzy

Szefowa ZUS zapowiedziała, że od maja lekarzom będą wydawane trzy bloczki zaświadczeń.

- Dla lekarzy, którzy wydają miesięcznie powyżej 100 zaświadczeń, będą to cztery bloczki. Struktura jest jednak taka, że 97 proc. lekarzy wydaje poniżej 100 zaświadczeń - mówiła szefowa ZUS. Poinformowała, że 2 maja w oddziałach ZUS rozpoczną pracę doradcy, którzy będą służyć pomocą lekarzom, a w przyszłości asystentom.