-  Pomysł może i dobry, tylko podejrzewam, że szpitale nie znajdą wystarczającej ilości psychologów, aby ich zatrudnić. No i pojawia się dodatkowy koszt, związany z ich wynagrodzeniem -  komentuje Tomasz Sławatyniec, prezes szpitala Morskiego w Gdyni.

Ta placówka akurat nie ma problemu z zapewnieniem opieki psychologicznej, ponieważ zatrudnia psychologa na etacie. Również  od ponad dziesięciu lat psychologa zatrudnia szpital w Bytowie. Z jego usług korzystają pacjenci szpitala oraz zakładu opiekuńczo-leczniczego. Dodatkowo hospicjum domowe zatrudnia własnego psychologa.

Czytaj: Psycholodzy: wsparcie chorego jednym z filarów procesu leczenia >>>

Jednak dla wielu szpitali zatrudnienie dodatkowego specjalisty może być problemem.  Powodem jest brak psychologów oraz koszt ich zatrudnienia.

Cały tekst www.gazeta.pl